Wystawa "W stronę
Schulza"
[Muzeum Narodowe Oddział Muzeum
Sztuki Współczesnej w Gdańsku Oliwie Pałac Opatów, od 6 lipca do 23 sierpnia
2007]
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
„W stronę Schulza”
W tym roku mija 115 rocznica
urodzin i 65 rocznica śmierci Brunona
Schulza. Ta wystawa jest wędrówką po świecie jego wyobraźni, wędrówką, w której
zechcieli uczestniczyć najwybitniejsi polscy artyści. Przygotowując ją
staraliśmy się, choćby w ogólnym zarysie przedstawić fenomen, jednego z
najwybitniejszych i najciekawszych artystów XX wieku. – drobnego, niepozornego
nauczyciela rysunków i robót ręcznych z drohobyckiego liceum, którego niezwykła
wyobraźnia wciąż fascynuje. Autor powieści „Sanatorium pod Klepsydrą” i
„Sklepów cynamonowych” był wspaniałym grafikiem i malarzem. Wystawa „W stronę
Schulza” (zamykająca tryptyk zapoczątkowany wystawami „Drohobycz bez Schulza”
oraz „W kręgu Schulza” pokazywanymi wcześniej w wielu renomowanych galeriach i
muzeach w Polsce, a także we Lwowie, Odessie, Pradze, Tel Avivie) stanowi
znakomitą okazję do zaprezentowania panoramy współczesnego malarstwa i grafiki
najwyższej próby. Wielu prezentowanych na niej twórców ma już pozycję światową. Wśród autorów znaleźli się malarze i graficy
tej klasy co Kiejstut Bereźnicki, Edward Dwurnik, Andrzej Dudziński, Stasys,
Janusz Kapusta, Tadeusz Kantor, Franciszek Maśluszczak, Rafał Olbiński, czy
Franciszek Starowieyski. Po raz pierwszy, w gdańskiej edycji udało nam się
zaprosić do współpracy znakomitego rzeźbiarza profesora Adama Myjaka. Dzięki uprzejmości Muzeum Narodowego w
Gdańsku możemy włączyć do wystawy znajdujące się w jego zbiorach prace
Zdzisława Beksińskiego, Tadeusza Kantora, Jerzego Nowosielskiego, Guntera Grassa,
Jana Lebensteina. Twórczość Brunona
Schulza jest kłębkiem, z którego artyści snują opowieści, wplatając w nie świat
własnych wizji i metafor. Z bogatego
dorobku Kiejstuta Bereźnickiego wybraliśmy dwa płótna, oraz 4 rysunki. Powraca
w nich klimat żydowskich miasteczek jest portret artysty w pracowni. Jedno z
płócien znakomicie koresponduje z wierszem Tadeusza Różewicza „W świetle lamp
filujących” poświęconego Schulzowi. Związki z twórczością Schulza Kiejstuta
Bereźnickiego nie odbywają się na drodze inspiracji lecz powinowactwa,
bliskości, jaką stworzył klimat dzieciństwa, w jakim obydwaj dorastali, koloryt
małego miasteczka, istniejącego na pograniczu dwóch kultur. Od Edwarda Dwurnika
pozyskaliśmy jedną z jego słynnych panoram. „Panorama Drohobycka” z widoczną
postacią Schulza uzupełniona została dwoma płótnami o tematyce żydowskiej oraz
gigantycznym płótnem „Ośmiu czytających”. Wśród polskich artystów
prezentujących swe prace aż trzech (Dudziński, Kapusta i Olbiński) mieszka na
stałe w Nowym Jorku. Pięć pasteli Andrzeja Dudzińskiego świetnie koresponduje z
obrazem świata niesamowitości Schulza. Rysunki Janusza Kapusty z pewną
domieszką humoru i nutą ironii odnoszą się do najbardziej znanych motywów
grafik artysty z Drohobycza. Plakat wystawy jest dziełem Rafała Olbińskiego.
„Portret Schulza” Olbińskiego jest to jedyny czarnobiały plakat w twórczości
tego najsłynniejszego na świecie polskiego plakacisty i znanego malarza. W
swoich rysunkach podejmuje Olbiński tak charakterystyczny dla Schulza temat dominacji
kobiety nad mężczyzną. Jest on także widoczny w pracach Franciszka
Starowieyskiego. W pracach tych,
powstających w innym czasie i przestrzeni, pojawia się czas aktualny, np.
grafik Henryk Sawka, przedstawił w czterech rysunkach, perypetie związane z
odnalezieniem i kradzieżą fresków w drohobyckiej willi Feliksa Landaua. Po raz
pierwszy w trzyletniej historii wystawy udało nam się rozszerzyć grono artystów
o znakomitego rzeźbiarza Adama Myjaka. Wieloletni rektor warszawskiej ASP
zaprezentuje tu cztery, bardzo ekspresyjne rzeźby. Mroczne wizje drohobyckiego artysty
znajdziemy też w pracach Wiesława Rosochy. Specjalnie z okazji tej wystawy do
tematyki Schulzowskiej powrócił po ponad 30 latach Franciszek Maśluszczak,
który właśnie z Schulza robił dyplom na warszawskiej ASP. Na wystawie oprócz
malarstwa i grafiki jest bezpośrednie odniesienie do świata filmu. Prezentowane
są tu bowiem kadry z „Sanatorium pod Klepsydrą” najsłynniejszego filmu
Wojciecha Hasa, oraz kadry i projekty scenografii Allana Starskiego do
„Republiki marzeń” Ehlersa. Jeden z tych projektów został zrekonstruowany dla
potrzeb naszej ekspozycji przez scenografa wystawy Renatę Godlewską. Świat teatru plastycznego, obok dzieł Kantora
reprezentuje też Janusz Wiśniewski oraz twórca Sceny Plastycznej KUL Leszek
Mądzik. Zdjęcia Mądzika tworzą unikalny reportaż ze współczesnego Drohobycza –
Schulzowskiej Republiki Marzeń. Świat teatru to także niezwykłej urody kostiumy
Zoffi de Ines, nawiązujące do perwersyjnej magii utworów Schulza. Są też prace
jednego z najwybitniejszych artystów kina animowanego czyli Piotra Dumały,
autora obsypanego nagrodami za filmy takie jak „Łagodna”, „Kafka”, czy
„Zbrodnia i kara”. Światowej sławy rzeźbiarz Igor Mitoraj, specjalnie na tę
wystawę wykonał obraz „Epitafium dla Brunona Schulza". Zaprosiliśmy też
przedstawiciela młodego pokolenia Daniela Horowitza, malarza o niepokojącej,
bliskiej Schulzowi wyobraźni. Niezwykłe pojęcie upływającego czasu tak silnie
obecne w utworach Schulza, widoczne jest również w obrazach Krystyny
Piotrowskiej. Pomysłodawcą i autorem scenariusza wystawy jest Jan
Bończa-Szabłowski, współautorem Maciej Starczewski. Aranżację plastyczną
przygotowała Renata Godlewska. Muzykę do wystawy „W stronę Schulza” skomponował
Jerzy Satanowski wybitny kompozytor teatralny. Artystyczną i merytoryczną rangę
wystawy podkreślał patronat naszego mistrza Jerzego Ficowskiego, wielkiego
pisarza i najwybitniejszego na świecie schulzologa. Teraz, po jego śmierci
traktujemy nasze przedsięwzięcie jako hołd złożony Jego pamięci.
Jan Bończa-Szabłowski